Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Allonsanfan
Dołączył: 20 Paź 2005 Posty: 510
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 9:34 am Temat postu: Filmy z Austro-Węgrami w tle |
|
|
Jeszcze jeden post z cyklu "filmy z ... w tle". Tym razem będa to Austro-Węgry. Jeśli były filmy z kotem lub traktorem w tle to dlaczego nie z Austro-Węgrami? Jestem bowiem miłośnikiem ck monarchii i miłośnikiem filmu polskiego. Dlaczego tego nie połączyc i napisać o polskich filmach z ck monarchią w tle?
Poniżej lista polskich filmów i seriali fabularnych których akcja w znacznej części dzieje się w monarchii austro-węgierskiej. Oczywiście tylko te co mi przyszły do głowy po albo je widziałem(znakomita większość z nich) albo o nich słyszałem. Ograniczyłem listę tylko do filmów fabularnych z okresu PRL. Jeśli ktoś pamięta jakieś inne to bardzo proszę o dodanie do listy.
1. "CK Dezerterzy"
2. "Lekcja martwego języka"
3. "Spokojne lata"
4. "Dagny" - reżyserem był Norweg ale była to koprodukcja polsko-norweska więc chyba można uznać
5. "Z biegiem lat, z biegiem dni"(serial)
6. "Marszałek Piłsudski"(serial)
7. "Austeria"
8. "Czarny wąwóz" akcja co prawda toczy się w 1866 kiedy jeszcze nie było ck monarchii ale zdecydowałem się uwzględnić
9. "Wesele"
10. "Przeznaczenie"
11. "Kolory kochania"
12. "Dulscy"
13. "Modrzejewska"(serial)
14. "Zmory"
15. "Fort 13"
16. "... cóżeś ty za pani ..."
17. "łuk Erosa"
18. "Lenin w Polsce"
19. "Komedianty"
20. "Prowokator"
21. "Ród Gąsieniców"(serial)
22. "Jeśli serce masz bijące"
23. "Klub kawalerów"
24. "Zielona ziemia"
25. "Sędziowie"
26. "żelazna obroża" - choć mało tam galicyjskości i ck klimatów
27. "Polonia restituta" - serial i film
Filmy co do których nie jestem pewien czy się kwalifikują:
"Sanatorium pod Klepsydrą" - W książce akcja dzieje się w ck Drohobyczu, ale w filmie(znakomitym!) mniej to widać.
"Biały mazur" - tu też nie jestem pewien. W tej biografii Waryńskiego część akcji dzieje się w ck Krakowie ale czy na tyle dużo by umieścić na liście?
"Znaków szczególnych brak" - w tym filmie o Feliksie Dzierżyńskim też wystepuje epizod austro-węgierski
"Dzieje grzechu" - akcja dzieje się m. in. w Wiedniu(tam zdaje się zamordowano Szczerbica)
"Erloschene Zeiten"("Wygasłe czasy") - film po pierwsze nie polski a prod. RFN(choć Zanussi reżyserował), po drugie nie film fabularny tylko "dokumentalny fabularyzowany".
Celowo na liście nie zamieściłem nieszczęsnego "Szwejka" w reż. Gawrońskiego a wg scenariusza Mazana. Są to bowiem(zarówno wersja serialowa jak i pełnometrażowa) adaptacje teatru telewizji a nie film lub serial fabularny.
Ktoś jeszcze coś pamięta? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jędruś

Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 810 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 10:05 pm Temat postu: |
|
|
nie wiem może
Janosik
Janosik Agnieszki Holland
Podhale w Ogniu |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bączyk

Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 461 Skąd: Nie z Grójca tylko z Sulęcic!
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 11:49 pm Temat postu: |
|
|
Allonsanfan zastrzegł, że chodzi o Austro-Węgry, czyli stosunkowo krótki okres w dziejach państwa Habsburgów, od 1867 do 1918.
Trudno będzie cokolwiek dopisać do jego listy, bo jak widać zna on doskonale zarówno historie powszechną, jak i historię filmu polskiego.
 _________________ Smutek zapanował w całym królestwie i przygnębienie okropne, bo się te treblinki w magazynie kończyły... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Allonsanfan
Dołączył: 20 Paź 2005 Posty: 510
|
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 9:13 am Temat postu: |
|
|
Myślę że można dołączyć film "Dodek na froncie". Tytułowy Dodek pochodził z ck monarchii, z Krakowa zdaje się...
Co prawda wczesniej ograniczyłem się do filmów z czasu PRL ale nie widzę powodu by filmy z wczesniejszego lub póĽniejszego okresu nie znalazły się na liście. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bączyk

Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 461 Skąd: Nie z Grójca tylko z Sulęcic!
|
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 6:59 pm Temat postu: |
|
|
Skoro tak, to zaproponuję, by do zestawienia dołączyć również "Manewry miłosne" z 1935. Ten film jest wierną kontynuacją tradycji wiedeńskiej operetki, z jej wszelkimi atrybutami.
Czardasz w wykonaniu Lody Halamy do dziś nie ma sobie równych w filmie polskim!  _________________ Smutek zapanował w całym królestwie i przygnębienie okropne, bo się te treblinki w magazynie kończyły...
Ostatnio zmieniony przez Bączyk dnia Wto Sie 24, 2010 10:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Franczak1963

Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 4329 Skąd: Południk 17.
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 12:46 am Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim jeszcze OPOWIEść O JóZEFIE SZWEJKU I JEGO NAJJAśNIEJSZEJ EPOCE, OPOWIEść O JóZEFIE SZWEJKU I JEGO DRODZE NA FRONT oraz PRZYGODY DOBREGO WOJAKA SZWEJKA. Sory że dużymi, ale kopiuj/wklej łatwiejsze
Oczywiście jakąkolwiek telewizję proszę o emisję tychże  _________________ "Prawdziwych Polaków nie można kupić" Żołnierzom wyklętym |
|
Powrót do góry |
|
 |
Allonsanfan
Dołączył: 20 Paź 2005 Posty: 510
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 8:16 am Temat postu: |
|
|
Franczak1963 napisał: | Przede wszystkim jeszcze OPOWIEść O JóZEFIE SZWEJKU I JEGO NAJJAśNIEJSZEJ EPOCE, OPOWIEść O JóZEFIE SZWEJKU I JEGO DRODZE NA FRONT oraz PRZYGODY DOBREGO WOJAKA SZWEJKA. Sory że dużymi, ale kopiuj/wklej łatwiejsze
Oczywiście jakąkolwiek telewizję proszę o emisję tychże  |
Jak wspomniałem wcześniej, celowo ich nie umieściłem na liście. To nie były filmy tylko adaptacje Teatru Telewizji.
Nawiasem mówiąc, jako miłośnik dobrego wojaka Szwejka, muszę stwierdzić że to było dno absolutne. Klasyczny przykład tego jak "Szwejka" robić nie należy. Ubrać się w austriackie mundury i robić głupie miny - to zdecydowanie za mało na dobrą adaptację powieści Haszka. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Film_Polski
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 325 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2016 12:55 pm Temat postu: Tyskie |
|
|
Ostatnio biega po telewizjach reklama piwa. Zgroza!
Młodzi ale lubiący się chwalić swoim niedouctwem marketingowcy z Poznania (tam właśnie ma siedzibę Kompania Piwowarska SA) wmawiają widzowi, że w czasach Franciszka Józefa browary tyskie leżały na obszarze Austro-Węgier. A wszystko to w klimatach "Dezerterów"...
Napiwszy się piwa, dwaj Polacy w CK mundurach siadają do samochodu z beczkami i opryskują błotem samego Najjaśniejszego Pana. Powiedziałbym: śmieszne inaczej. Brrrr! |
|
Powrót do góry |
|
 |
karel

Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 6471 Skąd: Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rafal dajbor
Dołączył: 27 Sie 2015 Posty: 537 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2016 1:56 pm Temat postu: |
|
|
Reklama jest KOSZMARNA, nieoglądalna wręcz. Współczuję aktorom, których producenci i reżyser zapewne pchnęli w kierunku grania swoich ról w stylu kina klasy F okresu filmu niemego. Naprawdę jeśli w tej samej sekundzie aktor rusza wąsem a la Wołodyjowski i mruga okiem, to wszystkiego robi się za dużo. Aktor grający oficera niemieckiego to samo. Tysiąc gestów, grepsów, min i gestów na sekundę. Zamiast śmiechu jest poczucie zmęczenia u widza. I zażenowania. _________________ ...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl
http://forum.polskiekino.com.pl - nasze forum w nowym miejscu |
|
Powrót do góry |
|
 |
Film_Polski
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 325 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2016 7:12 pm Temat postu: Austria-Hungary |
|
|
Abstrahując od braku subtelności (o to w ogóle trudno w kilkudziesięciosekundowym spocie)...
Abstrahując od rubasznej nibyszwejkowskiej, niby "dezerterskiej" konwencji (wielu dziś naprawdę postrzega całą C.K. Monarchię przez pryzmat książek Haška i filmu Majewskiego)...
... dlaczego niby mieliby akurat tam pić Tyskie, miast Żywca czy Okocimia, albo zamiast choćby któregoś z piw czeskich (Švejk na przykład pijał Velkopopovický Kozel)? Dla tych, którzy spali na lekcjach geografii a nie mają atlasu pod ręką: Tychy to miasto bezpośrednio na południe od Katowic. Patrząc z punktu widzenia Trójkąta Trzech Cesarzy - to było zdecydowanie wgłąb Królestwa Prus. |
|
Powrót do góry |
|
 |
karel

Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 6471 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2016 8:30 am Temat postu: Re: Austria-Hungary |
|
|
Film_Polski napisał: |
... dlaczego niby mieliby akurat tam pić Tyskie, miast Żywca czy Okocimia, albo zamiast choćby któregoś z piw czeskich |
Otóż to, zwłaszcza że własnie na butelkach wody marki Żywiec wciąż widnieje wizerunek cesarza Franciszka Józefa. _________________ My żyjemy!
http://rekonstrukcjablog.wordpress.com/
http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
|