Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sławomir B.
Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 27 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 9:47 pm Temat postu: WIELKI SZU |
|
|
Czy pamiętacie role życia Jana Nowickiego ( którego bardzo lubię) czyli film WIELKI SZU ,interesującą role Strasburgera,niezawodnego Niemczyka oraz ten klimat lat 70-tych??? To też film wart powtórzenia ,nieprawdaż panowie z KP??? |
|
Powrót do góry |
|
 |
gumer

Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 85 Skąd: Miasto kościołów
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 10:04 pm Temat postu: |
|
|
Emisja już była i KP nie przewiduje powtórki, a szkoda. _________________ Ja jestem odpowiedzialny za ten dom i wymagam społecznego podejścia. Ja powiesiłem zielone ... pani brązowe. No jak to teraz wygląda? Jak gówno w lesie. I ja się na to nie zgadzam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
adi

Dołączył: 07 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: my to znamy ?
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 10:27 pm Temat postu: |
|
|
gumer, ty to umiesz człowieka pocieszyć, zupełnie jak nasz Przemo KP. |
|
Powrót do góry |
|
 |
karel

Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 6471 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 11:47 pm Temat postu: Re: WIELKI SZU |
|
|
Sławomir B. napisał: | Czy pamiętacie role życia Jana Nowickiego ( którego bardzo lubię) czyli film WIELKI SZU |
Czy ja wiem, czy to była rola życia Nowickiego? Niewątpliwie bardzo dobra, ale nie jestem pewien, czy Nowicki akurat ten film uważa za swe największe osiągnięcie. _________________ My żyjemy!
http://rekonstrukcjablog.wordpress.com/
http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sławomir B.
Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 27 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2007 11:54 pm Temat postu: Re: WIELKI SZU |
|
|
karel napisał: | Sławomir B. napisał: | Czy pamiętacie role życia Jana Nowickiego ( którego bardzo lubię) czyli film WIELKI SZU |
Czy ja wiem, czy to była rola życia Nowickiego? Niewątpliwie bardzo dobra, ale nie jestem pewien, czy Nowicki akurat ten film uważa za swe największe osiągnięcie. |
Z tą rolą życia to taka moja skromna i subiektywna ocena ,ja ogólnie lubie "póznego" Nowickiego .........a dawno była ta emisja "Wielkiego szu" bo nie zuaważyłem.......... |
|
Powrót do góry |
|
 |
karel

Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 6471 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 12:09 am Temat postu: Re: WIELKI SZU |
|
|
Sławomir B. napisał: | Z tą rolą życia to taka moja skromna i subiektywna ocena ,ja ogólnie lubie "póznego" Nowickiego .........a dawno była ta emisja "Wielkiego szu" bo nie zuaważyłem.......... |
A, rozumiem. Też lubię Nowickiego. A emisja była już dość dawno, ale kiedy to nie pamiętam. W bazie strony KP pewnie jest. _________________ My żyjemy!
http://rekonstrukcjablog.wordpress.com/
http://forum.polskiekino.com.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kwinto

Dołączył: 05 Lut 2007 Posty: 832 Skąd: W G R
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 8:04 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy pamiętacie role życia Jana Nowickiego ( którego bardzo lubię) czyli film WIELKI SZU |
Na początku jak to przeczytałem to aż zdębiałem...ale jeżeli faktycznie to subiektywna ocena to o.k. (choć sie z nią nie zgadzam )
film całkiem, całkiem...mi się kojarzy trochę ze "Sztosem", podobny szemrany klimat. Jedynie postać taksówkarza Jurka doprowadza mnie do szału (bardzo nie lubie Pieczyńskiego)... _________________ Jestem...muzykiem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
adi

Dołączył: 07 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: my to znamy ?
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 9:35 am Temat postu: |
|
|
Ciekawe jaką rolę Jan Nowicki uznałby za swoją rolę życia, jego dorobek filmowy jest bardzo okazały, jest w czym wybierać. Napewno jest aktorem, bez którego trudno wyobrazić sobie polską powojenną kinematografię. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kwinto

Dołączył: 05 Lut 2007 Posty: 832 Skąd: W G R
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 10:00 am Temat postu: |
|
|
ciekawy wywiad z p. Nowickim mysle że można się tam doszukać poniekąd odpowiedzi na pytanie Adiego... _________________ Jestem...muzykiem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaro
Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 1544 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 10:40 am Temat postu: |
|
|
adi napisał: | Napewno jest aktorem, bez którego trudno wyobrazić sobie polską powojenną kinematografię. |
Ja "Bariery" i "Sanatorium Pod Klepsydrą" bez Nowickiego sobie nie wyobrażam. Za rolę w "Wielkim Szu" też Go szanuję, ale już nie tak bardzo, jak za role w dwóch filmach wcześniej przeze mnie wymienionych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Franczak1963

Dołączył: 06 Paź 2004 Posty: 4329 Skąd: Południk 17.
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2007 12:54 pm Temat postu: |
|
|
I jeszcze Magnat i wersja serialowa Biała wizytówka. Bardzo dobry jako książę pszczyński. _________________ "Prawdziwych Polaków nie można kupić" Żołnierzom wyklętym |
|
Powrót do góry |
|
 |
waldemar
Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1502 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sro Cze 27, 2007 11:59 pm Temat postu: |
|
|
No a o dyrektorze Stokłosie to koledzy zapomnieliście?! To była rola kultowa Nowickiego!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aecjusz 44
Dołączył: 25 Lip 2007 Posty: 12 Skąd: Augustów
|
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 12:26 am Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu oglądałem "Bazę ludzi umarłych".Jest tam taka scena podczas gry w karty:Dziewiątka(grany przez L.Niemczyka) opowiada o swoim znajomym, który gdy mu karta nie szła chwytał za spluwę.W 'Wielkim Szu" jak pamiętacie Niemczyk gra rolę takiego właśnie faceta. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kwinto

Dołączył: 05 Lut 2007 Posty: 832 Skąd: W G R
|
Wysłany: Czw Sie 02, 2007 8:18 am Temat postu: |
|
|
Aecjusz 44 napisał: | Jakiś czas temu oglądałem "Bazę ludzi umarłych".Jest tam taka scena podczas gry w karty:Dziewiątka(grany przez L.Niemczyka) opowiada o swoim znajomym, który gdy mu karta nie szła chwytał za spluwę.W 'Wielkim Szu" jak pamiętacie Niemczyk gra rolę takiego właśnie faceta. |
karta może by i mu szła ale gdy gra się z Wielkim Szu to nie ma mocnych...pamiętam że "ograł" go na jakieś straszne pieniądze. _________________ Jestem...muzykiem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
potworek
Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 437 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Sie 03, 2007 5:08 pm Temat postu: |
|
|
Ten film ogląda się wciąż bardzo dobrze. Jest zrobiony z nerwem nie ma dłużyzn, nie jest głupio banalny i nie udaje czegoś więcej niż jest.
Jak widzę Nowickiego nie tylko j nie lubię, może to winne temu jest to ze często grał postacie odrażające różnych zblazowanych facetów i robił to bardzo dobrze tak bardzo że postrzegamy go przez pryzmat jego ról.
Chociaż z drugiej strony w wywiadach z nim jakie widziałem w TV prezentuje podobny irytujący styl. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|